Dorsz na zielonym posłaniu

Dzisiaj zrobiłam obiadek u moich teściów. Przepis zaczerpnęłam ponownie z książki “Smacznie i pięknie, czyli kuchnia skandynawska” Teresy Cichowicz-Porady. Ta książka jest istną kopalnią dobrych i sprawdzonych przepisów – to już drugie danie, które z niej przygotowuję i okazuje się w finale sukcesem 🙂 A jest tam jeszcze od groma przepisów, które zapowiadają się niezwykle ciekawie 😉

Mój przepis po dostosowaniu ilości składników do 6 porcji i małych zmianach wygląda tak.

Składniki:

4 filety z dorsza lub innej białej ryby morskiej

3 pory

1/4 paczki masła

pęczek natki pietruszki

pęczek koperku

duża śmietana 18%

3 łyżki łagodnej musztardy

2 łyżeczki mąki ziemniaczanej

pieprz, sól

sok z 1 cytryny

Filety z ryby przekrawamy na 2 lub 3 części (w zależności od ich wielkości), skrapiamy sokiem z cytryny, solimy i posypujemy pieprzem. Pory kroimy cienko i smażymy na maśle. Wyściełamy porami dno naczynia żaroodpornego.

Następnie tworzymy ciemnozielone warstwy z drobno posiekanej natki pietruszki i koperku.

Następną warstwę tworzy ryba, którą polewamy sosem ze śmietany i musztardy z dodatkiem mąki ziemniaczanej. Skrobia ziemniaczana sprawia, że pod koniec pieczenia na wierzchu naszej zapiekanki pojawia się chrupiąca skorupka 🙂

Tak przygotowane danie wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 230 stopni na 45 minut. Podajemy koniecznie z tłuczonymi ziemniakami i jakąś kolorową surówką. Do tak przygotowanej rybki, jak wspomina autorka przepisu, pasuje sałatka z pomidorów. Ale z uwagi na fakt, że o tej porze roku pomidory są jak z waty, podałam potrawę z surówką na bazie kapusty pekińskiej. Teściu zjadł z ogórkiem kiszonym i podobno było bardzo dobre 🙂

Rybę na zielonym posłaniu dołączam aż do trzech akcji: Zielono mi, Pora na pora i Akcji Ryby.

Tags: , , ,

9 komentarzy to Dorsz na zielonym posłaniu

  1. Ryba wygląda smakowicie. Tak naprawdę to nie znam kuchni skandynawskiej i nie znam książki z której jest przepis, ale zachęcona tymi propozycjami kulinarnymi muszę koniecznie jej poszukać. Pozdrawiam.

  2. Ag pe pisze:

    Ryba wygląda doskonale, to zielone posłanie mnie rozbawiło i zachęciło. Już obmyślam, co możnaby jeszcze na nim upiec i w jakim sosie to zapiec. 😉

  3. Skawola pisze:

    smakowita rybka:)i taka zieloniutka:)

  4. pinkcake pisze:

    Zielone prześceradło jest, to jeszcze przydałaby sie zielona kołderka;)
    Pozdrawiam Zieloniście:)

  5. flowerek.com pisze:

    Ciekawy przepis na rybe, a zielone poslanie swoim kolorem zacheca do wyprobowania:)Pozdrawiam

  6. Mops pisze:

    Wrotka_online książka wydana była na początku lat 90-tych, ale może w jakiejś domowej biblioteczce lub jakiejś rejonówce, choć na allegro też widzę używane 🙂 Ja dopiero zaczynam z niej gotować, a już jestem pod wrażeniem.
    Pinkcake – rzeczywiście można by jeszcze przykryć wierzch czymś zielonym – będę nad tym myślała 🙂
    Ag Pe, Skawola, Flowerek dziękuję!

Leave a Reply

Name and Email Address are required fields. Your email will not be published or shared with third parties.