Sałatka z oliwkami mandarynkami i serem feta wg Panny Malwinny

W końcu udało mi się coś przygotować w ramach działalności grupy “Wspólne gotowanie”, do której należę. Panna Malwinna z Filozofii smaku zaproponowała przygotowanie soczystej sałatki wg jej przepisu.

Ciachały ze mną następujące osoby:

 

Składniki:

2 garści ulubionej sałaty lub miksu sałat (użyłam miksu)

60 g sera feta

80 g mandarynek z puszki

12 czarnych oliwek

1/2 małej czerwonej cebuli

dressing: 2 łyżki octu balsamicznego (użyłam z czerwonego wina), łyżka oliwy, 1/2 łyżeczki cukru pudru, 1/2 łyżeczki musztardy z całymi ziarnami gorczycy (użyłam zwykłej), sól (nie dodałam), świeżo zmielony pieprz

 

Sałatę dokładnie myjemy, osuszamy, układamy w misce. Dodajemy mandarynki, czarne oliwki bez pestek. Cebulkę obieramy, kroimy w drobną kostkę. Fetę kroimy w kostkę.

Przygotowujemy dressing- małą łyżeczką ucieramy oliwę z octem balsamicznym, dodajemy cukier puder i musztardę i dalej ucieramy, aż do otrzymania gładkiej emulsji. Doprawiamy solą i pieprzem.

Do sałatki dodajemy cebulkę i ser feta, całość zalewamy sosem.

 

 

Sałatka wyszła bardzo smaczna. Miałam dodać świeże mandarynki, ale za radą Panny Malwinny dodałam z puszki. Myślę, że właśnie one nadają sałatce niebanalny smak. Z pewnością zrobię ją ponownie!

 

Przepis dodaję do IV barku sałatkowego – Wigilijnie i Świątecznie – prowadzonego przez Pannę Malwinnę.

 

IV Bar Sałatkowy- wigilijnie i świątecznie

 

Już jutro znajdziecie na moim blogu prezentację przygotowanych przeze mnie potraw w ramach II etapu konkursu świątecznego z firmą MAJONEZY-KĘTRZYN.

 

Tags: , , , ,

7 komentarzy to Sałatka z oliwkami mandarynkami i serem feta wg Panny Malwinny

  1. Niezmiernie się cieszę Aniu, że sałatka przypadła Ci do gustu;)

  2. Nemi pisze:

    Jakoś nie jestem smakoszem mandarynek, ale może faktycznie dodatnie tych z puszki to dobry pomysł. Zapisuję do wypróbowania:)

  3. tu-tusia pisze:

    Ja też chciałam postawić na świeże mandarynki, gdyż z reguły tych owoców z puszek nie lubię (np. ananas – w porównaniu do świeżego puszkowany nawet nie jest ananasem) jednak w tym przypadku mandarynki w syropie były naprawdę dobrym wyborem. Apetyczna Ci wyszła sałatka 🙂
    Dzięki za wspólne gotowanie!

  4. Emma pisze:

    a ja nie przepadam za puszkowanymi mandarynkami i dałam świeże. cóż, sałatka bardzo mi smakowała, ale nie mam porównania. nie wątpię jednak w to, że ta była również bardzo, bardzo smaczna.
    dziękuję za wirtualne spotkanie w kuchni 🙂

  5. Paszczak pisze:

    Ładnie wygląda, dzięki za wspólne gotowanie 🙂

  6. Ania pisze:

    Chyba miałyśmy tę samą mieszankę sałat. Dzięki za wspólne gotowanie:) Pozdrawiam:)

  7. Dla mnie wersja bez oliwek, a tak poza tym zapowiada się pysznie!

    http://www.przysmakiewy.pl

Leave a Reply

Name and Email Address are required fields. Your email will not be published or shared with third parties.